poniedziałek, 04 listopada 2019 r., godz. 09:47  |  

Rezerwat Świdwie to nie tylko unikalny ptasi raj w naszym regionie, w którym spotkać można wiele cennych i rzadkich gatunków zwierząt. To także inspirujące miejsce dla ornitologów, dla fotografów i jak się okazuje również dla lokalnych artystów.

W podszczecińskim Tanowie grupa pasjonatów stworzyła dzieło muzyczne, w którym połączono dźwięki natury z muzyką tworzoną przez ludzi. W ramach projektu "Świdwie Sanctus - natura i człowiek w dźwięku i obrazie" powstała płyta CD, reportaż telewizyjny, kilka teledysków, a ponad setka muzyków wzięła udział w koncercie finałowym w filharmonii.

Film artystyczny "Świdwie Sanctus" powstał na bazie unikalnej muzyki inspirowanej nagraniami Rościsława Wysockiego, przyjaciela rezerwatu, który od kilkudziesięciu lat rejestruje ptasie trele, odgłosy rykowiska i zjawiska naturalne w sercu Świdwia. Na płycie muzycznej głównymi "solistami" są ptaki, które uzupełniają ludzkie głosy i dźwięki instrumentów. Podobnie jest w filmie - główną rolę gra znany i lubiany aktor Lech Dyblik, a w muzycznej opowieści towarzyszą mu aktorzy z wiejskiego zespołu wokalnego Tam i Owo z Tanowa oraz śpiewacy z polsko-niemieckiego chóru Horyzont z Brussow. Zdjęcia do filmu wykonali Bartosz Jurgiewicz oraz fotograf przyrody Przemek Wójcik.

Film został doceniony podczas międzynarodowego prestiżowego festiwalu filmowego "Szczecin Film Festival". Artystyczne dzieło zwyciężyło w kategorii Szczecińskie Shorty.

Podczas gali, która odbyła się 28 października w Filharmonii w Szczecinie, której gościem honorowym był Krzysztof Zanussi, nagrodę z rąk dyrektora festiwalu odebrał reżyser i scenarzysta filmu Piotr Biniek, mieszkaniec sołectwa Tanowo. Warto zauważyć, że szczeciński festiwal ma bardzo wysoką międzynarodową rangę, do konkursu w tym roku zgłoszono około tysiąca filmów z różnych kategorii z całego świata.