Bielik po rehabilitacji wrócił do naszych lasów | ||||||||||||
| piątek, 04 stycznia 2019 r., godz. 20:02 | W czwartek, 3 stycznia, po 2 miesiącach rehabilitacji w Dzikiej Ostoi, na terenie Nadleśnictwa Trzebież wypuszczono na wolność młodego bielika. Ptak został znaleziony na skraju Puszczy Wkrzańskiej ze złamanym skrzydłem w listopadzie ubiegłego roku. Do Fundacji Na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja" zawiózł go fotograf Przemek Wójcik.  "Zgłoszenie otrzymałem od myśliwych, którym bardzo dziękuję. Następnie odstawiłem bielika do znajomych w Wielgowie, którzy robią wspaniałą robotę" - powiedział nam Przemek Wójcik, który zajmuje się fotografią przyrodniczą. Można go często spotkać na terenie Rezerwatu Przyrody Świdwie, ponieważ temu miejscu poświęca najwięcej czasu. Ma oficjalną zgodę wydaną przez RDOŚ na fotografowanie i filmowanie na terenie rezerwatu. Bielikiem zajęła się Fundacja Na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja". W czwartek, 3 stycznia, po 2 miesiącach rehabilitacji młody drapieżnik wrócił do swojego naturalnego środowiska na terenie Nadleśnictwa Trzebież. Bielik to gatunek dużego ptaka drapieżnego z rodziny jastrzębiowatych. Zamieszkuje głównie obszary przylegające do zbiorników wodnych, wzdłuż wybrzeży morskich, w pobliżu rzek. Wiele osób nie wie o tym, że bielik to ptak z godła Polski. "Wypuszczony bielik jest młodym osobnikiem i jego ubarwienie jest nieco inne od dorosłego" - informuje Przemek Wójcik. Fot. Przemek Wójcik  Bielik po rehabilitacji wrócił do naszych lasów:
| ||||||||||||
| Masz dodatkowe zdjęcia do tej wiadomości lub widzisz błąd - zgłoś do naszej redakcji |
| |
