WiadomośćSpotkanie sympatyków klubu Zaścianek
(Kategoria: Gmina Dobra Szczecińska - WIADOMOŚCI, INFORMACJE)
Dodane przez admin
wtorek, 04 października 2022 r., godz. 17:02

Spotkanie sympatyków klubu Zaścianek
W sobotę, 8 października odbędzie się bardzo interesujące wydarzenie. O godz. 18:00 w klubie w Wołczkowie zaplanowano spotkanie bywalców i sympatyków klubu Zaścianek, który przed laty funkcjonował w Bezrzeczu. Na spotkanie zapraszają Stowarzyszenie Nasze Bezrzecze, GCKiB filia w Bezrzeczu oraz członkowie Zaścianka.



Zacznijmy od historii klubu Zaścianek. Na początku ulicy Zaściankowej w Bezrzeczu stoi opuszczony i zaniedbany budynek, który mieszkańcy nazywają "biblioteką". Przed II wojną światową była to znana w okolicy restauracja H. Brethacka, gdzie przychodzono zjeść i zabawić się. W sali tanecznej odbywały się imprezy, w barze i w ogródku serwowano piwo oraz desery. Było gwarnie i wesoło. W marcu 1946 r. zamieszkali tam państwo Kędziorkowie, którzy byli jednymi z pierwszych polskich osadników w okolicy. Na parterze został urządzony sklep spożywczo-wielobranżowy, gdzie zaopatrywali się wszyscy mieszkańcy Bezrzecza. Pan Józef Kędziorek przynosił towar z miasta w wielkim plecaku, na piechotę, ponieważ dzielnica nie była wtedy w żaden sposób skomunikowana ze Szczecinem. Sprzedażą zajmowała się pani Eugenia, żona, która prowadziła również bar zorganizowany w tym samym pomieszczeniu. Kiedy w latach 50-tych rodzina została zmuszona do oddania budynku, zorganizowano w nim bibliotekę.

Do Bezrzecza sprowadzali się kolejni osadnicy, najczęściej brat lub siostra ściągali z głębi Polski swoich bliskich, tworzyły się swoiste klany. Wszyscy się znali, pomagali sobie w pracach polowych, przy wychowywaniu dzieci, pilnowali nawzajem domów przed szabrownikami, organizowali zaopatrzenie dla nowych mieszkańców. Bawili się również razem, a przestronny budynek biblioteki świetnie się do tego nadawał. Ktoś grał na akordeonie lub na pianinie, ktoś inny śpiewał, raczono się składkowym jedzeniem i trunkami, a tańce trwały do białego rana.

W latach 60-tych dyrektorem biblioteki został Julian Kolendo, który założył kabaret "Lumbago". Występowała w nim przede wszystkim bezrzeczańska młodzież, ale zapraszano również profesjonalnych aktorów. Tzw. "prowadzącym" był Hilary Kluczkowski. Próby odbywały się głównie w nocy, co powodowało niezadowolenie rodziców młodych artystów i przedsięwzięcia szybko zaprzestano.

Na początku lat 70-tych kilku lokalnych dwudziestolatków powołało do życia kabaret pod oryginalną nazwa "Klika prezesowej Melpomeny". Wystawiano spektakle nie tylko dla mieszkańców Bezrzecza, grupa wyjeżdżała również na przeglądy, między innymi do Nowogardu i Goleniowa. Wśród repertuaru były zarówno skecze, jak i całkiem poważne sztuki, na przykład o lokalnych osadnikach. Wyboru materiału do programu dokonywano spontanicznie, na zasadzie głosowania. Reżyserią zajmował się Sylwester Kuligowski. Jednymi z bardziej zapamiętanych spektakli z tamtych czasów był "Bigos literacki" oraz "Sklep dla samobójców".

Apetyt na występy rósł, powstawały kolejne zespoły artystyczne, już nie tylko teatralne. Dziewczęta z grupy tanecznej same układały dla siebie choreografię (podglądając między innymi słynną ABBĘ), szyły stroje. Kiedyś wystąpiły w szczecińskiej herbaciarni "Drużba" (mieszczącej się we wnętrzu Willi Astorii), a ich pokaz został wyemitowany w telewizji.

W szczytowym okresie działalności "Zaścianka", bo tak zaczęto nazywać miejsce spotkań w bibliotece (nazwę wymyślił pan Józef Kędziorek), oprócz kabaretu i zespołu tanecznego działały też trzy rockowe grupy muzyczne. Młodzież umawiała się codziennie na próby oraz po prostu, aby spędzić ze sobą czas po zajęciach. Wspólnymi siłami wyremontowano piwnice budynku. Obniżono posadzkę, odgrzybiono i odświeżono ściany, powieszono ozdobne tkaniny. Dawni bywalcy wspominali też wielkie, rzucające się w oczy płótno z panoramą Szczecina. Powstało miejsce, które niczym magnes przyciągało młodzież z Bezrzecza i okolic.

"Zaścianek" działał pod kuratelą GS-u, czyli Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska", mającej w statusie, oprócz działalności rolniczo-usługowej, również kulturalną. Członkowie zespołów dobrze żyli z ówczesnym prezesem tej peerelowskiej organizacji. Po sukcesach scenicznych jechali do niego na rozmowy i dostawali wszystko o co poprosili: głośniki, wzmacniacze, profesjonalne instrumenty muzyczne. Prezes wysyłał żuka lub autobus z kierowcą, aby woził młodych artystów na przeglądy do okolicznych miast i gmin. Warto zauważyć, że nikt spośród tamtych zapaleńców sprzed prawie 50 lat nie miał wykształcenia muzycznego ani aktorskiego. A jednak wystawiano spektakle z pełną oprawą muzyczną, strojami, grano na instrumentach, śpiewano. Przygotowywano plakaty.

Wysiłek wkładany przez młodzież w pracę przy spektaklach i koncertach był doceniany przez publiczność, a zespoły wielokrotnie przywoziły nagrody z rozmaitych przeglądów. "Zaścianek" wygrał nawet kiedyś w rankingu na najlepszy dom kultury ze "Słowianinem" i "Kolejarzem" ze Szczecina.

W "Zaścianku" odbywały się także imprezy sylwestrowe, karnawałowe, wesela. Młodzież bawiła się w piwnicy, starsi w sali tanecznej na parterze. Proszę przyjrzeć się starym zdjęciom, jak było tłoczno i radośnie. Dla dzieci urządzano spotkania choinkowe i jasełka. "Zaścianek" współdziałał też z Ligą Kobiet i szkołą w Bezrzeczu. Henryka Nizioł wspominała kolorowe bale „przy czekoladowym walczyku i kotylionach”, na które każdy z zaproszonych gości przynosił coś do jedzenia i tańczono przy muzyce na żywo.

Hucznie obchodzono też święta, takie jak Dzień Matki, Dzień Kobiet, Powitanie Wiosny czy Pożegnanie Lata. Bawiącym się nie przeszkadzały nawet przerwy w dostawach prądu - imprezy toczyły się przy dźwiękach samej perkusji. Pewnej zimy, nocą napadało mnóstwo śniegu, imprezowicze mieliby problem z powrotem do domów. Ktoś pobiegł obudzić pana Wawrzaka, sąsiada, który porozwoził towarzystwo saniami po dzielnicy i na przystanek na os. Zawadzkiego.

Na ul. Zaściankowej działało również kino dla dorosłych, a co niedzielę o godzinie 10:00 organizowano poranki dla dzieci. Zamontowano flippery do grania.

Przez "Zaścianek" przewinęła się większość ówczesnej młodzieży bezrzeczańskiej, ok. 100 osób było aktywnie zaangażowanych w różne formy aktywności klubu. Wszyscy "zaściankowcy" znali się od dziecka, chodzili razem do szkoły. Klub pełnił również funkcję resocjalizacyjną dla tzw. trudnej młodzieży, którą angażowano do ochrony przed niepożądanymi gośćmi z innych, rywalizujących z Bezrzeczem dzielnic.

Złote lata klubu zakończyły się około roku 1979 r. i nie miało to nic wspólnego ze "złym stanem technicznym budynku". Po prostu młodzi artyści dorośli, poszli na studia, założyli rodziny, chłopcy zostali powołani do wojska. W "Zaścianku" Książnica Pomorska urządziła magazyn książek, które poddawano tam zabiegom odgrzybiania. Zabrakło miejsca integrującego lokalną społeczność, ale również nowych ludzi z charyzmą.

Większość dawnych bywalców "Zaścianka" nadal mieszka w Bezrzeczu lub okolicach.

Stowarzyszenie Nasze Bezrzecze, GCKiB filia w Bezrzeczu oraz członkowie Zaścianka postanowili zorganizować spotkanie bywalców i sympatyków klubu Zaścianek. Odbędzie się ono w sobotę, 8 października o godz. 18:00 w klubie przy ul. Lipowej 11a w Wołczkowie.

"Wsiądźcie razem z nami w wehikuł czasu i przenieście się na spotkanie bywalców, sympatyków i ciekawych historii "Klubu Zaścianek" - niesamowitego miejsca, które scalało, integrowało, było drugim domem dla niejednego mieszkańca Bezrzecza i okolic. Otwórzmy kuferek ze wspomnieniami, powróćmy choć przez chwilę do tamtych lat, do niezapomnianego kabaretu "Klika prezesowej Melpomeny", do dźwięków zespołu "Conrad" oraz pięknych dziewczyn z zespołu tanecznego" - zapraszają na spotkanie organizatorzy.

Uwaga! Ilość miejsc jest ograniczona. Informacje i zapisy pod nr telefonu 91 424 19 68 (wtorek-sobota 13-20). Wpisowe 50 zł. Organizatorzy zapewniają podróż w czasie i małą gastronomię, natomiast napoje we własnym zakresie.

Historię klubu Zaścianek poznaliśmy dzięki mieszkance Bezrzecza Monice Kołacz.

Spotkanie sympatyków klubu Zaścianek - plakat:




Źródło: Gmina Dobra 24 - Portal Mieszkańców > Dobra Szczecińska
( http://gminadobra24.pl/news.php?extend.8534 )