WiadomośćOla Medvey Gruszka - fotografia to jej pasja
(Kategoria: Gmina Dobra Szczecińska - WIADOMOŚCI, INFORMACJE)
Dodane przez admin
sobota, 06 lipca 2019 r., godz. 09:36

Ola Medvey Gruszka z Wołczkowa
- fotografia to jej pasja
Ola Medvey Gruszka z Wołczkowa to znana i ceniona fotografka, której zdjęcia zdobywają uznanie na całym świecie. Jeden z najbardziej popularnych, światowych portali ślubnych Junebug Weddings wybrał i nagrodził jej fotografię, jako jedną z 50 najlepszych zdjęć ślubnych 2018 roku (zgłoszono ponad 10 tys. fotografii). Mieliśmy okazję porozmawiać z Olą na temat jej pracy.



W którym momencie zdałaś sobie sprawę, że fotografia jest tym co chcesz robić zawodowo?

Ola Medvey Gruszka: Myślę, że stało się to naturalnie, samoistnie. Nigdy nie wiązałam z tym swojej przyszłości zawodowej. Z wykształcenia jestem mgr sztuki i stawiałam na architekturę wnętrz, a później na komunikację wizualną, branding. Z tego właśnie robiłam dyplom. Fotografia była gdzieś w tle niby obecna, ale nigdy na pierwszym planie. Teraz stwierdzam, że te wszystkie pokrewne kierunki bardzo mi się obecnie przydają. Fotografia to malarstwo tylko trochę innym narzędziem.

Co w Twojej pracy sprawia Ci najwięcej radości?

Ola Medvey Gruszka: Ludzie i miejsca, które odwiedzam. Pozytywna atmosfera, która po całym dniu tak mnie rozpiera, że nawet nie jestem zmęczona. Cieszą mnie komentarze po reportażu, że super się współpracowało, że wtapiam się w tłum, że widać pasję w mojej pracy co przekłada się finalnie na efekt końcowy. Pary doceniają moje rady i wskazówki, bo w końcu mam więcej ślubów za sobą niż oni. Cieszą mnie pozytywne wiadomości od moich Par, łzy wzruszenia, o których wspominają. Wiele razy nasza znajomość zmienia się w przyjaźń. To dla mnie największa nagroda.

Jak wygląda Twoja współpraca z Parami Młodymi?

Ola Medvey Gruszka: Zaczyna się od formularzu kontaktowego, później spotkanie, skype lub telefon. Widujemy się czasem na targach alternatywnych, na których mam przyjemność być jednym z wystawców. Bardzo ważna jest dla mnie relacja z Parą, jeśli nie ma tzw. chemii to zwykle nasze drogi się rozchodzą. Obecnie "Ola Gruszka fotografia" jest rozpoznawalną marką i klienci trafiają do mnie świadomie. Wiedzą jak pracuję i co mogę im zaoferować, jaki jest mój styl. Jeżeli nasza współpraca dochodzi do skutku to spotykamy się w dniu ślubu. Jestem wówczas obserwatorem, fotografem ale także służę przyjacielską radą. Staram się nie narzucać z aparatem, ale w najważniejszych momentach jestem na posterunku.

Najzabawniejsza lub najbardziej oryginalna sytuacja jaka spotkała Cię w pracy...

Ola Medvey Gruszka: Obecnie chyba postawiłabym na historię Stefi, którą większość zainteresowanych osób kojarzy ze zdjęcia. Leżąca dziewczynka za plecami swoich rodziców, podczas ceremonii ślubnej. Ta fotografia narobiła szumu w internecie, obiegła cały świat i podbiła serca wielu widzów, o tym można dokładniej poczytać na moim blogu, gdzie są zebrane wszystkie liczby i fakty z tym związane, a także wywiad z "Pytanie na śniadanie" w TVP2. Dla jednych była to zabawna sytuacja dla innych nie. Myślę, że właśnie na tym polega sztuka wizualna, ma zostawiać przestrzeń widzowi na jego własne przemyślenia i dopowiedzenia.

Wymarzone miejsce na sesję ślubną lub narzeczeńską?

Ola Medvey Gruszka: Mimo, że nie są mi obce pałace, piękna architektura i przestrzeń miejska to póki co ciągnie mnie bardziej w stronę dzikiej natury. Zielone tereny Szkocji z Isle of skye na czele, Lofoty , Lago di Braies czy Yosemite National Park to są kierunki, które bym odhaczyła z mojej listy marzeń. Natomiast również bardzo chętnie pojechałabym na świt w Bieszczady.

Gdyby osoby zainspirowane Twoją twórczością, chciałyby spróbować swoich sił z aparatem - od czego powinni zacząć?

Ola Medvey Gruszka: Moim zdaniem od fotografowania ze swoimi najbliższymi. Dzieci, rodzina, przyjaciele to jest wspaniały temat na rozgrzewkę i obycie z aparatem, a przy okazji powstaje cudowna kronika rodzinna. Polecam również szkolenia i warsztaty fotograficzne. To idealny sposób na poznanie ludzi z tą samą pasją, dzielenie się wskazówkami, poruszanie problematycznych tematów, a przy okazji ogromna dawka motywacji do dalszego działania. Jesienią sama będę organizować dwudniowe warsztaty, na które serdecznie zapraszam.

Dziękujemy za rozmowę.

---
Jeden z najbardziej popularnych i opiniotwórczych światowych portali ślubnych Junebug Weddings, już od 10 lat co roku organizuje plebiscyt na najlepsze zdjęcia roku. Ilość napływających na konkurs fotografii z całego świata jest ogromna. Tym razem rywalizowało ponad 10.000 zdjęć. Spośród najlepszych fotografii z całego świata jury wyłoniło i nagrodziło 50. Wśród nich znalazło się jedno zdjęcie z Polski, którego autorką jest Ola Medvey Gruszka.

Fot. Ola Medvey Gruszka

Zobacz artykuły powiązane:

Sukces fotograficzny Oli Medvey Gruszki z Wołczkowa



Źródło: Gmina Dobra 24 - Portal Mieszkańców > Dobra Szczecińska
( http://gminadobra24.pl/news.php?extend.5790 )