piątek, 24 lutego 2017 r., godz. 13:35  |  

Zgłoszenia, które wpływają do straży gminnej każdorazowo uzasadniane są wydobywającym się dymem z komina. Każdą informację strażnicy sprawdzają w terenie. Ponadto, w podejrzanych sytuacjach, funkcjonariusze samodzielnie dokonują takich kontroli.

- Uprawnienia do przeprowadzenia kontroli wynikają z art. 379 ustawy Prawo ochrony środowiska. Na podstawie, tego artykułu strażnicy gminni posiadają stosowne upoważnienia i mogą wejść na ternem kontrolowanej nieruchomości w celu przeprowadzenie czynności kontrolnych. Ewentualne uniemożliwienie przeprowadzenia kontroli jest przestępstwem, w takiej sytuacji zostałoby złożone zawiadomienie do prokuratury. – informuje Andrzej Budzyński, Komendant Straży Gminnej w Dobrej.



W dotychczas przeprowadzonych kontrolach nie stwierdzono, aby w piecach spalane były odpady, pomimo, iż naocznie stwierdzano wydobywający się z komina cuchnący dym Przypadki spalania odpadów w piecach ujawniane były natomiast w poprzednim okresie grzewczym. Z każdej kontroli sporządzany jest protokół i dokumentacja fotograficzna.

- Najwięcej przypadków, w których faktycznie strażnicy gminni potwierdzali moce dymienie z komina, w tym nieprzyjemny zapach dotyczyło spalania w piecach węgla, a głównie workowanego ,,ekogroszku” Na rynku oprócz ,,ekogroszku” o bardzo dobrych parametrach znajduje się duża ilość najtańszego opału, który nie zawsze można nawet nazwać ,,ekogroszkiem”. Niestety jest on dopuszczony do obrotu i można nim palić w piecach. Gdyby taki opał był spalany w piecach nowszej generacji, zapewne powstawałoby mniejsze zadymienie. – potwierdza Andrzej Budzyński.

W każdym przypadku, w trakcie przeprowadzanej kontroli strażnicy gminni proszą także o okazanie aktualnego potwierdzenia przeglądu komina przez kominiarza. Przy braku takowego, właściciele budynków otrzymują krótki termin na wykonanie stosownego przeglądu, wraz z informacją, iż przy braku jego wykonania powiadomiony zostanie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Dzieje się tak dlatego, że strażnicy gminni nie posiadają uprawnień do ukarania za brak przeglądu.

- Zwracam uwagę, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami w piecach nie można spalać żadnych śmieci, odpadów, tworzyw sztucznych, gum itp., w tym także zanieczyszczonego drewna. Drewno z powłokami lakierniczymi, z rozebranych mebli, okien, zanieczyszczone wapnem, cementem jest odpadem i należy przekazać je do uprawnionego podmiotu Zabronione jest także spalanie wszelkiego rodzaju odpadów z płyt wiórowych, OSB, sklejki itp. Materiały te nasączone są różnego rodzaju substancjami i w trakcie ich spalania uwalniane są szkodliwe substancje. Za spalanie odpadów, w tym zanieczyszczonego drewna grozi mandat karny w wysokości do 500 zł lub skierowanie sprawy do sądu. – dodaje Andrzej Budzyński.